Cieszę się, że żyję. Cieszę się, że wygrałam pierwszą rundę z nowotworem, który z całą zawziętością mnie zaatakował. To wszystko dzięki Wam, za co już zawsze będę wdzięczna!
Chciałabym powiedzieć, że jest już po wszystkim, ale niestety nie mogę. Pojawiła się przede mną wizja nawrotu choroby, dlatego bardzo potrzebuję pomocy…